Kompetencje społeczne dzieci w dobie pandemii i po niej
2021-01-28 |
W obecnych czasach kontakt dzieci z innymi ludźmi jest redukowany do minimum. Nasze społeczeństwo staje się coraz uboższe pod względem relacji społecznych, tego jak rozmawiać z innymi ludźmi, a więc nasze dzieci nie nabywają kompetencji społecznych, które ich wspomogą w dalszym życiu. Na ten temat rozmawiamy z Łukaszem Gutowskim, psychologiem społecznym, współtwórcą Krokusa - miejsca rozwoju dziecka i rodziny z Miasteczka Wilanów.
Panie Łukaszu, żyjemy w nietypowych czasach. Jeszcze nigdy dzieci nie miały tak ograniczonego kontaktu z rówieśnikami i znajomymi. Jak wyglądają obecnie potrzeby dzieci w zakresie relacji z innymi ludźmi?
Muszę zaznaczyć tutaj, że jeszcze przed pandemią dzieci w obecnych czasach miały wiele problemów w relacjach społecznych, czy to będące następstwem cech charakteru, temperamentu np. nieśmiałości, wycofania czy zaburzeń rozwoju takich jak ADHD czy Zespół Aspergera.
Sytuacja związana z pandemią ma oczywiście wpływ na nasze samopoczucie, rodzaj przeżywanych emocji czy jakość naszych relacji społecznych i to automatycznie przenosi się na nasze dzieci. Badania prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu SWPS i PAN pokazują zmiany w sposobie spędzenia świąt Bożego Narodzenia 2020 r. 68% planowało spotkać się z rodziną w święta i tylko 35% z tych osób planowało spędzić święta tak jak do tej pory. Te liczby pokazują jakie zmiany następują w naszych zachowaniach społecznych. Dlatego pandemia dodatkowo wpływa na nasze dzieci, ucząc je braku społecznego zaufania, i przez brak możliwości ćwiczenia się w relacjach z innymi - czyni dzieci biedniejszymi od nas o te doświadczenia.
Brzmi to bardzo źle. Jak w takim razie będzie wyglądała przyszłość naszych dzieci?
Ja nie jestem aż takim pesymistą. Mam nadzieję, że wrócimy do “normalności”, że wszelkie obostrzenia się skończą i wtedy wrócimy do kontaktów społecznych takich jakie pamiętamy sprzed roku. Ważne jest abyśmy wrócili w jak najlepszej kondycji kompetencji społecznych. Jeśli czegoś nie ćwiczymy, czegoś nie używamy to to zanika i ginie. W obecnej chwili przy zamkniętych szkołach dzieci nie mają możliwości same uczyć się kompetencji społecznych z jednej strony, z drugiej natomiast istnieje bardzo duże ryzyko, że będą uciekały w swój własny świat w którym nie ma potrzeby kontaktu z drugim człowiekiem. W przyszłości może to skutkować zagrożeniami w postaci alienacji społecznej czy wykluczenia społecznego.
Dzieci bardzo potrzebują kontaktów z rówieśnikami – prawie trzy miesiące zamknięte szkoły mocno ograniczyły lub wręcz to uniemożliwiły. Podczas prowadzonych przez nas zajęć grupowych “na żywo” widać jak dzieci szukają kontaktów z rówieśnikami, jak wchodzą w interakcje. Nie są to czasem kontakty, które satysfakcjonują obie strony, które w nim uczestniczą. Np. dzieci nie są czasem w stanie przyjąć perspektywy drugiej osoby co może w takim kontakcie powodować to, że mimo chęci z obu stron kontakt taki prowadzi do kłótni, obrażenia się bądź uniku, wycofania się z takiego kontaktu.
Co robić aby wspomóc dzieci w rozwiązaniu takich problemów?
Jako psycholog oczywiście odpowiem: To zależy. Czasem może pomóc terapia indywidualna. Jednakże mogę powiedzieć, że w znacznej większości przypadków sprawdza się bardzo dobrze Trening Umiejętności Społecznych. Jest to metoda opracowana przez zespół prof. Arnolda Goldsteina uczenia się właściwych zachowań i zmiany na nie z niepożądanych. Można napisać w skrócie, że jest to metoda zmiany zachowań agresywnych, manipulacyjnych czy unikowych na zachowania odważne, które inaczej możemy nazwać asertywnymi. Niedawno temat TUS’ów poruszaliśmy z koleżanką w serii podcastów “Odważne i bezpieczne dziecko”. Generalnie TUS można porównać do treningu sportowego. Sportowcy trenują, aby wystąpić na mistrzostwach, a my uczymy dzieci umiejętności, aby w przyszłości dziecko potrafiło się odnaleźć w budowaniu relacji z innymi ludźmi, co jest podstawą np. w szkole, na studiach, w pracy i stanowi ważny czynnik sukcesu osobistego dziecka w przyszłości.
Jak wyglądają takie zajęcia? Czego mogą się spodziewać Rodzice i dzieci po nich?
TUS to cykl 12 półtoragodzinnych spotkań, których fundamentem jest praca nad umiejętnościami wybranymi dla konkretnej grupy. Na warsztatach dzieci analizują daną umiejętność, oceniają jaki sposób rozwiązania danego problemu jest najlepszy a potem ćwiczą ją, a na końcu otrzymują rozwojową informację zwrotną od innych trenujących oraz trenerów. Np. przy ćwiczeniu umiejętności “Przyłączanie się do działań innych osób ” najpierw wspólnie omawiamy taką umiejętność odpowiadając na pytania jakie korzyści bądź straty poniesie osoba, która się dołączy lub nie do grupy. Następnie trenerzy modelują właściwe zachowanie w takiej sytuacji a na końcu osoby, które obserwowały trening udzielają informacji zwrotnej: Co im się podobało w zachowaniu trenującego. Opis wygląda na skomplikowany ale dzieci sprawnie wchodzą w taki typ treningu :)
OK. Proszę powiedzieć jeszcze: Dlaczego TUS u Was? :)
Jesteśmy grupą psychologów i pedagogów, którzy mają wieloletnie doświadczenie pracy z dziećmi również w placówkach oświatowych bądź poradniach psychologicznych. W wielu miejscach jest tak, że certyfikat posiada jeden trener a dodatkowi prowadzący są tak naprawdę praktykantami. U nas na każdych zajęciach jest dwóch certyfikowanych trenerów TUS/TZA. Bardzo istotne jest dla nas aby nasze zajęcia były jak najlepsze pod względem merytorycznym. Możemy powiedzieć, że nasze TUS-y są naprawdę dobre. Wyrazem tego są pozytywne opinie rodziców i dzieci, które chcą do nas wracać na kolejne edycje zajęć. Jesteśmy czasem pod wrażeniem jak bardzo dzieci wcielają w życie ćwiczone umiejętności, czasem wręcz ucząc ich swoich rodziców! [śmiech]
W jaki sposób można zapisać dziecko do Krokusa na TUS?
Nabór na TUS jest u nas w Krokusie prowadzony całorocznie. Również teraz w trakcie pandemii. Aczkolwiek, aby zdążyć z cyklem 12 spotkań przed wakacjami, ostatnie grupy startują na początku marca. Można się zapisywać przez naszą krokusową recepcję lub formularz treningu umiejętności społecznych.
Czy chciałby Pan jakoś podsumować naszą rozmowę?
Osobiście bardzo lubię prowadzić warsztaty grupowe, ponieważ uczestnicząc w nich, dzieci same odkrywają jak sobie poradzić, a my towarzyszymy im w tych odkryciach. Także często zdarza się, że zamieniamy się rolami z dziećmi [śmiech]. A tak na poważnie dzieci mają dużo kompetencji, których my jako dorośli moglibyśmy się od nich uczyć.