Cała Polska czyta sobie, czyli o czym warto pamiętać
2020-01-13 |
Przeciętny Hindus tygodniowo spędza na pochłanianiu słowa pisanego 10 godz. i 42 min. Dziennie czyta więc mniej więcej 1,5 godz.
Najczęściej książki kupuje się w Turcji, Rosji i Hiszpanii.
Osoba kupująca książkę spędza przeważnie 8 sek. patrząc na przednią okładkę i 15 sek. - na tylną*.
To pierwsze dane, do których docieramy przeglądając materiały dotyczące czytelnictwa.
A ile sami czytamy tygodniowo? Ile dziennie? Skąd są książki, po które sięgamy - kupujemy, wypożyczamy, udostępniamy sobie nawzajem? Czym się kierujemy przy wyborze, co najchętniej czytamy, skąd czerpiemy podpowiedzi, po jakich autorów i po jakie tytuły sięgać? Nie chodzi tu o statystyki, tabelki, wykresy, grafiki, ale o moje tu i teraz.
Korzyści z czytania jest tak wiele, że nie starczyłoby miejsca, żeby je wszystkie wymienić. Jeszcze dłuższa jest lista książek, które warto przeczytać, pisarzy, którzy zachwycają, tytułów, które zawsze przebiją nawet najlepszy film. W pędzącym świecie perspektywa oddania się lekturze w ulubionych okolicznościach, jak poranna kawa, wieczorna kąpiel, przy ciasteczku, w wygodnym fotelu, na hamaku, jest ze wszech miar kusząca. Książką nie klika, nie pyta, nie wysyła powiadomień, nie robi hałasu, nie domaga się natychmiastowej odpowiedzi.
Podobno czytamy ze średnią szybkością 200-250 słów/min., co ciekawe natura wyposażyła nas w możliwość czytania w tempie 1000 słów/min. Może warto punkt ciężkości naszego życiowego pośpiechu (a spieszymy się przy niemal każdej możliwej okazji) odrobinę przesunąć w stronę półki z książkami?
W książkach szukamy dystansu, relaksu, inspiracji, nowych idei, wiedzy, wzruszeń i wielu innych emocji, w zależności, w jakim nastroju po nie sięgamy, ile mamy czasu na zanurzenie się w treść, jak nowy jest dla nas obszar, który poruszają. Książki krążą, zapadają w pamięć, skłaniają do rozmowy, polecenia dalej, czasami oburzają, budzą frustrację lub przeciwnie - zachwyt i pobudzają np. do działania. Wskazują na to badania, które mówią, że dorośli, którzy czytają regularnie książki, są prawie “3x częściej skorzy uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych, prawie 4x częściej odwiedzają muzea lub ekspozycje sztuki, ponad 2,5x częściej realizują wolontariat lub charytatywną pracę i ponad 1,5x częściej uczestniczą w zajęciach sportowych”*.
W obliczu ogromnej dostępności, zniżek, dowolnych form książek, blogerów podpowiadających po co warto sięgnąć, świetnie wyposażonych bibliotek, akcji “podaj dalej” w przestrzeni publicznej, wydarzeń i kampanii promujących czytanie, można z czystym sumieniem oderwać się od tego co rozprasza nas, pożera czas, podsuwa kolejne usprawiedliwienia i spokojnie oddać się dobrej lekturze.
Czego sobie i Wam życzymy.
Poniżej subiektywny przewodnik – tytuły, po które warto sięgnąć:
1. Rzeczy, których nie wyrzuciłem - Marcin Wicha, Wydawnictwo Karakter
Poruszający zapis wspomnień i refleksji o relacjach z matką.
2. Miedziaki - Colson Whitehead, nowość Wydawnictwa Albatros
O segregacji rasowej, odwadze cywilnej i o tym, że plany to jedno, a realia - drugie.
3. Czując - Agnieszka Jucewicz, Wydawnictwo Agora
Mądre i pouczające rozmowy, skłaniające do przyjrzenia się swoim reakcjom i relacjom.
4. Opowiadania Bizarne - Olga Tokarczuk, Wydawnictwo Literackie
Dla wszystkich rozpoczynających przygodę z Noblistką.
5. Obłęd - Justyna Kopińska, Świat Książki
Zbiór reportaży, wobec który nie sposób przejść obojętnie.
6. Wanda - Anna Kamińska, Wydawnictwo Literackie
W blasku i cieniu sławy - świadectwo silnej, niezależnej, zdeterminowanej kobiety.
7. Ludzie - krótka historia o tym jak s*ieprzyliśmy wszystko - Tom Phillips, Wydawnictwo Albatros
Z poczuciem humoru i sugestią, aby po lekturze spojrzeć w przyszłość innym okiem.
8. Królestwo - Szczepan Twardoch, Wydawnictwo Literackie
Getto, powstanie, ruiny, legendy. Wokół Żydzi, Polacy, Ukraińcy, Niemcy oraz Ryfka i jej świat.
*Źródło:
● Mediabistro
● Forbes.pl
● Ksiazka.net.pl