Guziki zamiast postanowień noworocznych
2020-01-03 |
W jednej z międzynarodowych firm pracownicy od lat zapraszani są na specjalne kursy, w trakcie których dostają na pamiątkę guzik z czterema dziurkami. Jedna symbolizuje relacje intymne/życie rodzinne, druga - relacje społeczne, trzecia - pracę, a czwarta - troskę o swoje zdrowie, kulturę i życie duchowe*.
Warto sięgnąć po guzik i w 2020 dbać o to, aby wszystkie te aspekty były w równowadze. Równomiernie rozkładać swoje zaangażowanie, czas i zasoby. Mamy tu przestrzeń i ścieżkę do tego, by kochać, uśmiechać się, zwolnić tempo, doceniać, wspierać, rozwijać, robić swoje, przyjrzeć się relacji ja-planeta, zadbać o siebie i innych. To wskazówka prawidłowo wszytego guzika, a także życiowego spokoju, zadowolenia i poczucia satysfakcji.
Bez presji, stresu, a także napierającej ze wszystkich stron “konieczności” informowania świata o postępach. O tym, gdzie jesteśmy, z kim, co robimy, co planujemy - na zdjęciach, video, na bieżąco. W gonitwie i chęci bycia online, z przyklejonym do ręki telefonem, łatwiej przegapić to, co ma wartość dla nas i naszych najbliższych.
Pierwsze dni stycznia obfitują w “to do list”, podpowiedzi jak precyzyjnie określać cele, odhaczać je systematycznie, wycinać, przyklejać, wpatrywać się, działać.
W świetle szukania równowagi nie ma jednak potrzeby bezlitośnie kreślić później po liście noworocznych postanowień i niepotrzebnie spinać się, że miało być 6 kg mniej, miało być bliżej rodziny, miało się udać...
To, co na spokojnie warto zrobić po sylwestrze, to przyjrzeć się, jak minął poprzedni rok.
Co się udało, co zrobiliśmy nowego, czego się nauczyliśmy, w jakich momentach byliśmy najszczęśliwsi, co szczególnego się wydarzyło, do czego chcielibyśmy wrócić, kto nowy pojawił się w naszym życiu, z kim odnowiliśmy kontakty?
Pamiętając o 2019 oraz o metodzie guzika, codziennie dbajmy o każdy z czterech elementów, bo zgodnie z powiedzeniem:
„ Co to są postanowienia noworoczne? To coś’ o czym się zapomina w drugiej połowie stycznia”
*Jacek Santorski